Komentarze (1)
W dniu 17 stycznia moja Frocia opuściła mnie i ten świat. Bardzo tęsknię za nią i bardzo mi jej brak. To było najpiękniejsze 2,5 roku kociego życia jakie można sobie wyobrazić. Mam nadzieję, że tam gdzie jest, jest tak samo kochana i mruczy tak cudownie jak kiedyś mnie...
Panna bez kotka :(:(:(